Wawson – Nie Ma Ich
Patrzę przed się, widzę nic, czemu tak nie jest nie wiem
Patrzę w szybę, widzę nic, widzę siebie i siebie
Siebie pewien jak nikt, nigdy tak pewny że mogę
Choć oczy spowił dym i wyglądają jak nie moje
Pewny siebie nie mając nic a tu wszyscy mają w chuj
//Mam// przed oczami jak ja i on palimy stuff na dwóch
No ale nie ma już tego…. Ludzie odchodzą
Ale składam to jak z nim i se sam kurzę to co noc
Pozostałem sobą i w końcu stałem się kimś
Ale moi ludzie nienawidzą tego mnie co gada na bit
Ale to ja stawiam kwit, że jednak jest on bliski im
//Bo// jak miłość sypie wszystko no to mówią o tym mi
Ja to nic? skasuj mnie, wyrzuć mnie z facebook’a
Jak ja jedyną osobę jakiej się nauczyłem ufać
Miałem tylko jego ale nie chciałem go zawieść
Nie mam nic poza emocjami ale dziś weź se je zabierz
refren:
Pamiętam te chwile, kiedy było tak i śniło się nam
Patrząc w niebo spoglądając tam, gdzie jesteśmy dziś z ludźmi co mieli być tu
Ale nie ma tu dziś ich //Nie ma ich, Nie ma ich//
zwrotka 2:
Widzę te jej miejsca, dziś w nich stoję sam
I zaczynam nowe życie przez kupienie nowych najek
Od lat mam te same białe i nimi idę w przód
//Ona// zawsze jest ze mną choć nie widzę jej już
I Mi mówią że jest luz ci wszyscy wokół
Te me jebane ziomeczki z mnie otaczających bloków
To tu, byłem i będę – to moje miejsce
A to jedyne co mam poza wspomnieni, przecież wiecie…
Nie, nie wiecie, w tle leci “Gucci Dough”
Gadam se z tępym jebaniem, zamiast się budzić z nią
I no co? zawijka ja i ona, ona i ja i ten stan
Ja myślę ‘ja i blant’, ona mówi ‘ty i ja’
Siedzę z nią a to nie ta //Jej oczy nie śpią//
I nie mówię o marzeniach bo nie spełni ich ze mną
Sen ją zabierze i odbierze chwile z życia
Te co miałbym z tamtą tego nie da się opisać….
refren:
Pamiętam te chwile, kiedy było tak i śniło się nam
Patrząc w niebo spoglądając tam, gdzie jesteśmy dziś z ludźmi co mieli być tu
Ale nie ma tu dziś ich //Nie ma ich, Nie ma ich//”